Magiczne Bledne Skaly

Korzystając z wolnego i pięknej pogody, wybraliśmy się w Błędne Skały. W zimie to miejsce jest po prostu magiczne: cisza, spokój, kojący brak chałaśliwych turystów (przez cały dzień spotkaliśmy zaledwie kilka osób), śnieg skrzypiący pod stopami....
 

Droga prowadząca z dolnego do górnego parkingu była zamknięta, trzeba więc było dodatkowo pokonać 4 km pieszo w każdą ze stron. Przy podejściu wybraliśmy szlak turystyczny niebieski (na lewo od szosy) i brodziliśmy w kopnym śniegu, w scenerii niemal bajkowej. Nie spotkaliśmy na tym szlaku ani jednej osoby. Zchodziliśmy natomiast już drogą dla samochodów (tym zamkniętym odcinkiem), po ubitym śniegu, ale za to w towarzystwie nielicznych piechurów.
 

Na miejscu, w labiryncie Błędnych Skał, dodatkowe wyzwanie, o którym jakoś wcześniej nie pomyśleliśmy: niektóre szczeliny były tak wąskie, że mój ciążowy brzuch ledwo się tam zmieścił:)  


szlak niebieski i punkt widokowy na terenie Blednych Skal



wyzwanie: przecisnac sie miedzy szczelinami w 5 miesiacu ciazy :)

droga powrotna


0 comments:

Post a Comment

 

Flickr Photostream

Followers

Twitter Updates

Translate

Meet The Author