DZIEN 9-10: Zion National Park

(17-18.10)
W czwartek, wyposażeni w  suche skafandry, wodoodporne buty i  masywne kije, obraliśmy kurs na the Narrows. Sprzęt wypożyczyliśmy poprzedniego wieczoru i dzięki temu mogliśmy cały dzień brodzić w lodowatej wodzie. Przydały się też kije, bo w wielu miejscach nurt był bardzo silny, a woda sięgała do ud. Wrażenia niezapomniane! Trasa prowadząca do kanionu rozpoczyna się przy Temple of Sinawava ( dojeżdża  tu jedynie shuttle bus) i ciągnie się nad rzeką po wybrukowanej ścieżce. Ciekawie robi się, gdy już zanurzymy się w wodzie,  ściany kanionu zaczną się zwężać, a nurt rzeki przyspieszy.  Warto zarezerwować sobie na tę wyprawę cały dzień.

Następnego dnia rano wyruszyliśmy na Angel’s Landing (rozpoczęliśmy przy the Grotto, gdzie wypluł nas shuttle bus) i zdobyliśmy szczyt jeszcze zanim zrobiło się tam tłoczno. Ostatni odcinek to wspinaczka po stromym, wąskim zboczu, ale pomagają łańcuchy. Widoki z góry na całą dolinę z nawiązką wynagradzają wcześniejszy wysiłek. To bezwzględny must-do w Zionie.


the Narrows
the Narrows
the Narrows
Angel's Landing
Angel's Landing
 

-------------
Informacje praktyczne:

Kempingi: miejsca na polach namiotowych wewnątrz Parku szybko się zapełniają, ale w pobliskim Springdale łatwo znaleźć nocleg- my spaliśmy w ZION CANYON CAMPGROUND (35 USD/ nocleg/ dobę)

Sprzęt potrzebny do sforsowania the Narrows jesienią, tj.wodoodporne buty, neoprenowe skarpetki, suchy skafander i kij do podpierania się można wypożyczyć w Springdale w Zion Adventure. Sprzęt na cały dzień kosztował nas 84 USD/ 2 osoby.


Bilet wstępu do parku: 25$ / samochód na 7 dni

0 comments:

Post a Comment

 

Flickr Photostream

Followers

Twitter Updates

Translate

Meet The Author