W czwartek, wyposażeni w suche skafandry, wodoodporne buty i masywne kije, obraliśmy kurs na the Narrows. Sprzęt wypożyczyliśmy poprzedniego wieczoru i dzięki temu mogliśmy cały dzień brodzić w lodowatej wodzie. Przydały się też kije, bo w wielu miejscach nurt był bardzo silny, a woda sięgała do ud. Wrażenia niezapomniane! Trasa prowadząca do kanionu rozpoczyna się przy Temple of Sinawava ( dojeżdża tu jedynie shuttle bus) i ciągnie się nad rzeką po wybrukowanej ścieżce. Ciekawie robi się, gdy już zanurzymy się w wodzie, ściany kanionu zaczną się zwężać, a nurt rzeki przyspieszy. Warto zarezerwować sobie na tę wyprawę cały dzień.
Następnego dnia rano wyruszyliśmy na Angel’s Landing (rozpoczęliśmy przy the Grotto, gdzie wypluł nas shuttle bus) i zdobyliśmy szczyt jeszcze zanim zrobiło się tam tłoczno. Ostatni odcinek to wspinaczka po stromym, wąskim zboczu, ale pomagają łańcuchy. Widoki z góry na całą dolinę z nawiązką wynagradzają wcześniejszy wysiłek. To bezwzględny must-do w Zionie.
the Narrows |
the Narrows |
the Narrows |
Angel's Landing |
Angel's Landing |
-------------
Informacje praktyczne:
Kempingi: miejsca na polach namiotowych wewnątrz Parku szybko się zapełniają, ale w pobliskim Springdale łatwo znaleźć nocleg- my spaliśmy w ZION CANYON CAMPGROUND (35 USD/ nocleg/ dobę)
Sprzęt potrzebny do sforsowania the Narrows jesienią, tj.wodoodporne buty, neoprenowe skarpetki, suchy skafander i kij do podpierania się można wypożyczyć w Springdale w Zion Adventure. Sprzęt na cały dzień kosztował nas 84 USD/ 2 osoby.
Bilet wstępu do parku: 25$ / samochód na 7 dni
0 comments:
Post a Comment