skip to main |
skip to sidebar
(26-28.10)
Po przebudzeniu na tajemniczym kempingu, rozpoczęliśmy akcje pakowania się w ciemnościach. Gdy w pól śnie R. upychał ubrania w walizce, nagle zaatakowała go bezczelna sarna i próbowała buchnąć skarpety....przynajmniej tak to wyglądało, bo z podejrzanym zaciekawieniem przeglądała wnętrze walizki, nic nie robiąc sobie z tego, że stoimy obok. R. odparł atak klapkiem, po czym załadowaliśmy się do samochodu i czmychnęliśmy do San Francisco.
San Francisco to zawód na całej linii: przepełnione kloszardami, śmierdzące i brudne. Jeśli już się tam znajdziecie, to proponuję zostać w okolicach Marina, Fisherman's Wharf & Piers, a nie zapuszczać się w głąb miasta ...
 |
Alcatraz |
 |
Pier 39 |
 |
Pier 39 |
 |
Pier 39 |
 |
Pier 39 |
 |
ulice San Francisco |
 |
ulice San Francisco |
 |
ulice San Francisco |
 |
ulice San Francisco |
 |
Chinatown |
0 comments:
Post a Comment