Dzien 16: Lake Louise i Banff

(09.07)
Dzień rozpoczęliśmy w okolicach Lake Louise: podjechaliśmy do jeziora Moraine, zanim jeszcze zebrały się tam tłumy japończyków z iPadami (jak czymś takim można robić zdjęcia?). Był tam już ktoś przed nami: spora ekipa robiła zdjęcia modelce w bikini. R. postanowił chwilę poobserwować pracę profesjonalistów ;). Następnie wybraliśmy się na trekking do jeziora Agnes i Plain of Six Glaciers (start przy jeziorze Louise). Przy Plain of six Glaciers wynagrodziliśmy sobie trudy wpinaczki i z przyjemnością zjedliśmy lunch w uroczym schronisku. 

Lake Louise

Lake Moraine

po drodze do Lake Agnes

Lake Agnes

Plain of Six Glaciers

Plain of Six Glaciers

widok na Lake Louise ze szlaku Plain of Six Glaciers

Udało nam się zarezerwować miejsce na kempingu przy jeziorze Minnewanka (Two Jack lakeside), więc zakończyliśmy dzień leżąc nad brzegiem z książką i cudownie niczym się nie przejmując. Był też grill (kiełbasa kanadyjska lepsza od  amerykańskiej, ale od naszej śląskiej dzieli ją nadal ogromna przepaść...)

Lake Minnewanka

 -------------
Informacje praktyczne:

Kempingi:  miejsca na polu namiotowym w Banff i Jasper można wcześniej zarezerwować (szczególnie szybko znikają w sezonie i w weekendy, a na kepmingu Two Jack Lakeside brakuje miejsc na kilka/ kilkanaście tygodni wcześniej). Rezerwacje robimy na https://reservation.pc.gc.ca/Home.aspx (obowiązuje  stała opłata administracyjna w wysokosci 11 CAD  przy każdej rezerwacji).
Nam udało się zarezerwować Two Jack Lakeside  i możemy go polecić: pieknie położony kemping nad jeziorem. Koszt to ok. 47 CAD za noc po doliczeniu opłaty administracyjnej i opłaty za palenie ogniska, z której nie dało się w systemie zrezygnować. W rozbiciu na poszczególne elementy wygląda to następująco: 27.40 CAD za noc+ 11 CAD opłaty administracyjnej + ok. 8.80 CAD za drewno/ palenie ognia.