Dzien 18: Jasper National Park

(11.07)
Rano wybraliśmy się na trekking w Jasper. Weszliśmy na szczyt szlakiem Sulphur Skyline. Trudne , ostre podejście wynagradzają przepiękne widoki na okolicę. Trasa estymowana jest na 4-6 godzin, ale kto chodził z R. po górach wie, że to może oznaczać tylko jedno: przejście tam i z powrotem zajmuje 2.5h :).

Sulphur Skyline

Sulphur Skyline
Sulphur Skyline
Sulphur Skyline
W Kanadzie podobno też grasują niedźwiedzie (choć ani jednego w ostateczności nie widzieliśmy). Na Alasce nauczyliśmy się, że na szlaku najlepiej odstraszać je głośną rozmową lub śpiewem. My jednak, pędząć ku szczytowi, nie mieliśmy już siły na rozmowę, dlatego wykorzystaliśmy w tym celu audiobooka ;)

Trasę rozpoczęliśmy przy Miette Hot Springs, z parkingu opanowanego przez kozy. Sprawdzały skrupulatnie co nadaje się do jedzenia, węszyły w paleniskach, wylizywały stoliki i ławki. Wreszcie przypuściły atak na moją kanapkę i musiałam chronić się w samochodzie...W swojej złości wzięły odwet na pobliskim samochodzie. Ocierały się i przepychały jeepa, gniotąc karoserię jak kartkę papieru.
 




schronienie w samochodzie i koza przypuszczajaca atak na moja kanapke...

Dzień zakończyliśmy leniwie nad brzegiem Pyramid Lake przeglądając zdjęcia i redagując wpisy, które potem cierpliwie czekają, aż uda nam się  gdzieś podłaczyć do Internetu :)


Pyramid Lake



0 comments:

Post a Comment

 

Flickr Photostream

Followers

Twitter Updates

Translate

Meet The Author